Dziewczyny wracają z nową energią! Ich najnowszy utwór „Latina” to mieszanka popu i latynoskich rytmów, która idealnie wpisuje się w klimat wakacji.
W skład zespołu wchodzą trzy pełne energii i temperamentu dziewczyny – Marlena Sztando, Milena Grzywacz i Klaudia Przybyszewska. Wcześniej występowały wspólnie w formacji Szpilki, jednak postanowiły pójść własną drogą – podążać za tym, co dyktuje im serce i co sprawia im największą radość.
Decyzję o zakończeniu działalności w ramach zespołu Szpilki ogłosiły w styczniu 2025 roku w mediach społecznościowych. Choć wielu fanów przyjęło tę wiadomość z niepokojem, artystki podkreślały, że nie rozstają się z muzyką, a jedynie rozpoczynają nową erę – bliższą ich emocjom i marzeniom.
Pod szyldem Dziewczyny artystki zadebiutowały singlem „Na zawsze”, który zaprezentował ich świeże, nowoczesne brzmienie. Następnie pojawiły się kolejne utwory „Ile jeszcze” oraz „Baila Ella”. Czwartym utworem jest najnowsza „Latina”, która ukazała się wraz z teledyskiem. Występują w nim wszystkie Dziewczyny.
Teledysk jest obrazem wszelkich kolorowych barw w stylu latino począwszy od strojów poprzez gorące tańce.
Dziewczynom podczas premiery towarzyszyły przeróżne emocję o czym mogą świadczyć ich słowa w zapowiedzi premiery “Oddajemy w Wasze ręce kolejny singiel ???????? “Latina” – ten utwór to więcej niż muzyka – to uczucie szczęścia, miłości i energia, której nie da się zatrzymać ♥️” – napisały Dziewczyny w zapowiedzi premiery.
Ich celem jest tworzenie muzyki, która daje radość, niesie pozytywne emocje i porywa do tańca.
„Latina” to utwór, który od pierwszych taktów wciąga pulsującym beatem i lekkimi, tropikalnymi dźwiękami. Dziewczyny postawiły na żywiołowe brzmienie inspirowane kulturą latynoską, dzięki czemu nowa piosenka od razu przenosi słuchacza w wakacyjny klimat.
Refren wpada w ucho już po pierwszym przesłuchaniu to kompozycja, która ma wszystkie cechy radiowego przeboju. Energię singla potęguje dynamiczna produkcja, która sprawia, że „Latina” świetnie sprawdzi się zarówno na parkiecie, jak i w letnich playlistach.
